Przy Projekcie KOFFta postanowiłam zmierzyć się z nieaktorskim, tylko stricte wokalnym podejściem do śpiewania. To dla mnie coś zupełnie nowego, cały czas się uczę. Płyta to moje spełnione marzenie. To wypowiedź o tym, co drzemie w mojej duszy, sercu, mózgu. To zbiór utworów artysty, którego teksty brzmiały w mojej głowie od lat. Kofty, który mnie zachwycał, powalał na łopatki, przy którym płakałam i wzruszałam się, kiedy byłam niedojrzała. Kofty, którego podziwiałam za odwagę i inteligencję, kiedy byłam już dojrzalsza. Ta płyta opowiada o mnie. Gdybym umiała pisać, pewnie sama bym to napisała. Ale zrobił to za mnie Jonasz Kofta bardzo mu za to dziękuję.
Aneta Todorczuk